Umiecie czytać doskonale...
W związku z tym,
że moim jedynym Noworocznym postanowieniem
jest nadrobić i nadgonić gigantyczne blogowe zaległości
To cofam się w czasie.....
W październiku miała miejsce
pierwsza, najważniejsza i bardzo poważna
na którą sama własnoręcznie
wykonałam zaproszenia.
Nie jest to szczyt scrapkowych marzeń,
ale są to pierwsze moje (po)tworki
w tej dziedzinie.
I wszystkie sześć razem
wykonałam zaproszenia.
Nie jest to szczyt scrapkowych marzeń,
ale są to pierwsze moje (po)tworki
w tej dziedzinie.
z tekstem:
W związku z tym,
że Nasza Pchełka jest dla Nas wyjątkowa,
wyjątkowi musieli być także Rodzice Chrzestni,
dla których to, przygotowałam specjalne podziękowania
z tekstem zaczerpniętym oczywiście od wujka Google:
"Rodzicem Chrzestnym nie każdy zostać może,
- to wyjątkowa osoba, która wysłucha, pomoże.
Osoba, na którą zawsze liczyć można będzie,
A gdy zajdzie taka potrzeba – z pewnością przybędzie.
Osoba z którą się dzieli smutki i radości,
Z którą można porozmawiać o szkole, o miłości.
I takiego Ojca Chrzestnego dla Gabrysi chcieliśmy,
Dlatego Ciebie Wujku Damianie wybraliśmy
Dziękujemy
Gabriela z Rodzicami"
- to wyjątkowa osoba, która wysłucha, pomoże.
Osoba, na którą zawsze liczyć można będzie,
A gdy zajdzie taka potrzeba – z pewnością przybędzie.
Osoba z którą się dzieli smutki i radości,
Z którą można porozmawiać o szkole, o miłości.
I takiego Ojca Chrzestnego dla Gabrysi chcieliśmy,
Dlatego Ciebie Wujku Damianie wybraliśmy
Dziękujemy
Gabriela z Rodzicami"