czwartek, 7 lutego 2013

Etujowo :)


Helołłłłł


 Jak pod koniec listopada zabrałam się za pracę przy etujkach
tak do dziś jakieś szlifuję..... lakieruję i dalej szlifuję

 Pierwsze - testowe - czy umiem i czy dam radę z takim materiałem pracować
powstało dla mojej "pracowej" Mamy - szefowej.
Mojej nauczycielki i mojego mentora :)

 Drugie takie łooo jak na razie zostało u mnie, 
nieużywane, bo szkoda mi zepsuć kokardki w torebce :)


 A tu "świeżynki" jeszcze gorące,
bo dopiero wyszły spod papieru ściernego :)

 Etujki dla moich Rodziców :)))

Dla Mamy :)

 Dla Taty :)

Jak zawsze gorąco pozdrawiam zaglądających i zostawiających po sobie ślad :)

Obiecuję zajrzeć do każdej - każdego z Was 

Buziaki popołudniowe :*

10 komentarzy:

  1. Bardzo miłe prezenciki, szczególnie ciepło mi się zrobiło na sercu, kiedy pokazałaś te dla Rodziców...Piękne i wzruszajace:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Rodziców mówisz.... bo wiesz Marto, jak się coś robi dla kogoś bardzo bliskiego i ważnego to wkłada się w to całe serduszko i wychodzi najpiękniej :))))
      Przesyłam buziaki

      Usuń
  2. Piękne i jak precyzyjnie wykonane.
    Podziwiam!!!!.
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  3. kto tu ma dwie lewe ręce?
    bo na bank nie Ty ....piękna praca ..super są te etui

    OdpowiedzUsuń
  4. witam ,jak obiecałam tak się pojawiłam :) ,etui poprostu bajka .będę zaglądała napewno często :),pozdrawiam i całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! A na żywo jeszcze piękniejsze! Buziaki z Torunia :*

    OdpowiedzUsuń