Monika urządza nowe mieszkanko,
ma w nim przewodni kolor fioletowy,
a może wrzosowy, lub też lawendowy :)
Ale nie miała jeszcze w nim
pudełeczka na chusteczki, popopularnie zwanego chustecznikiem :)
Więc Waleria dużo nie myśląc,
zaproponowała, że takowy wykona.
Efekt mojej pracy Monikę z białego domku zadowolił,
więc pokazuję co też do niej poleciało
Chustecznik w delikatnych fioletach z lawendą
Z uroczą kokardką na przodzie
Kilka jego szczegółów z bliska
I od góry
I z boków
A u mnie jak na razie przygotowań do świąt brak :(
Rozpakowujemy kartony.
A do tego wysiadł mi kręgosłup i musiałam pędęm szukać wczoraj lekarza,
dostałam aż 3 dni zwolnienia - strasznie dużo jak na przenikliwy ból :(
No nic, pozostaje mi naprędce się podkurować
aby jeszcze coś świątecznego przygotować.
Ściskam tu zaglądaczy :)
śliczny! bardzo dokładnie i estetycznie wykonany!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://paulapearls.blogspot.com/
Jak cudnie lakier położony!!! rewelacja!!! jaka głębia !! Cudny chustecznik :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
Cudowny ten chustecznik :) Zabrałam go jednak do pokoju, bo tu zdecydowanie częściej używamy :) Dziękuję Ci Kochana jeszcze raz za taki piękny prezent :*
OdpowiedzUsuńPiekny!!! :)
OdpowiedzUsuńZa przyklejanie kratki wielkie brawa! Za kompozycję i błysk jeszcze większe!
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Wspaniałych lat w upragnionym mieszkaniu, i pomyślnych chwil pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńZnam Twoje prace i wiem ,że są super, a na nowym mieszkanku samych wspaniałych lat , dbaj o Siebie [ mieszkanie nie muzeum] zdrowie najważniejsze pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń