piątek, 10 lipca 2015

... Dzieje się dzieje pomimo ..

... Pomimo bólu kręgosłupa
oraz wszystkich innych "przeszkadzaczy".
Końca remontu nie widać,
Co prawda meble pomalowane,
tapeta na jednej ścianie jest,
pozostałe dwie ściany również pomalowane,
sufit także.
Nowe lampy NARESZCIE również zamontowane,
komin ma swój docelowy kolor.
Na dziś zostawiłam sobie ramki na największą ścianę w mieszkaniu...
(potem kuchnia, przedpokój i okna dachowe)
ale o tym wszystkim w niedalekiej przyszłości.

A dziś pokażę deseczkę,
zwykłą kuchenną deseczkę
którą zmalowałam


I powiesiłam w miejscu,
gdzie wcześniej było zdjęcie Pchełki


Tak mi lepiej pasuje.
Jak myślicie???


A pamiętacie ze zostało jeszcze tylko parę dni
w moim CANDY

5 komentarzy:

  1. A ja tak gapiłam się :)) co to za nowe piękności?:))tyle nowości że oczopląs murowany :) *

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie to wygląda i czekam niecierpliwie na ten oczopląs, zapowiada się wiele do ogladnaia i podziwiania :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna deseczka, aż nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna deseczka, bardzo ładnie sie prezentuje na ścianie :)

    OdpowiedzUsuń