...Dusia to Anioł z pięknym ogrodem :)
Zapytała kiedyś:
"Kto mi ozdobi konika (morskiego)
Ja nie zastanawiąjąc się wcale zgłosiłam się na ochotniczkę
i od razu zapaliła mi się w głowie lampeczka!
I co samego konika Kobiecie odeślesz?
Ej będzie lipa!!!
A miałam w domu konewkę, którą zagruntowałam na Krakowskim zlociku,
ale neistety jak dojechałam z nią do domu, to wszystko odlazło,
widocznie jak gruntowałam i do przecierek użyłam świeczki
to upał i trud podróży przez całą Polskę zrobił swoje
więc i ja straciłam do niej serce :(
Postanowiłąm ponownie się nią zająć
zeszlifowałam resztki farby która została w zakamarkach
i zaczęłam działać:
gruntowałam, naklejałam serwetkę, lakierowałam, szablonikiem zrobiłam zawijaski
dokolorowałam i oto efekt
A to rzeczony skromny konik
i jego 30 warstw lakieru :)
I razem
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie dla Michała
W czwartek i piątek przyleciały dwie wielkie paczki
od wizażowych dziewczym,
pokażę je w niedalekiej przyszłości.
ale napiszę tylko, że wczoraj w naszym teatrze odbywał się koncert,
na którym tak na szybkiego i na wariata
został wystawiony stół ze skarbami,
które nadesłały dziewczyny
i uczniowie uzbierali 403,00 zł
DZIĘKUJĘ
Pozdrawiam :))
ooooooooo.......
OdpowiedzUsuńkonewka z tym różanym motywem będzie mi się teraz śnić po nocach, a zazdrość mnie chyba zagryzie;)
Nie zazdrość, mogę zrobić ale chyba nie konewkę bo do Ikei w Gdańsku mam kawałek i może się zdarzyć że w tym roku mogę już nie być. Ale jak masz to podsyłaj :-)
UsuńŚwięta racja , jest prześliczna i wcale się nie dziwię ,że Madeinka mi zazdrości naprawdę jest czego, a konik super, śliczne dzięki Agnieszko jak pisałam Jesteś Wielka sercempozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBuziaki Dusiu!
UsuńDawanie jest fantastyczne - tyle radości się sprawia drugiemu człowiekowi
cudowna ta konewka! uwielbiam taki moty róż!
OdpowiedzUsuńA ja do tej pory nie wiedziałam jak ten motym wykorzystać :-)
UsuńCudne prezenty - każdy by się z takich cieszył :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńA chustecznik też już się robi :-)
Piękna konewka:)
OdpowiedzUsuńale błysk lakieru na koniku morskim powala:)
Dzięki Jolu :-)
UsuńNo lakierowałam i lakierowałam
Cudne prezenty! Faktycznie mogą się przyśnić w nocy:)))
OdpowiedzUsuńOj tak, jak robiłam to śniła mi się ta konewka i to co ma się na niej znaleźć :-)
UsuńAleż piękne podziwiam niesamowicie to wygląda
OdpowiedzUsuńPrzepiękna konewka ! Cudnie Tobie wyszła :) I konik fajny !
OdpowiedzUsuńjakiecudowności wyczarowaąłś !
OdpowiedzUsuńJakie piękne cieniowanie Agunia!!!!!!!!!!!! Jestem z Ciebie dumna :) I taka wesoła ta konewka.Podobnie jak konik.
OdpowiedzUsuńpiękne!!! konewka jest wspaniała a i konik morski również prezentuje się fanatastycznie
OdpowiedzUsuńCudeńka konewka taka delikatna,w pięknych kolorach,konik aż bije od niego dobro,sama słodycz.
OdpowiedzUsuńPiękne prace,zrobione i ofiarowane z sercem.
Dziękuję za umieszczenie mojego banerka,tylko data troszeczkę inna,losowanie po 11 grudniu.
Pozdrawiam cieplutko Gośka.
Dziękuję za miłe słowa :-)
UsuńJuż poprawiłam datę :-))))
Fantastycznie podkreśliłaś motyw róż na konewce poprzez świetne cieniowanie, super!!! Błysk i niesamowita tafla jaką otrzymałaś na koniku były warte włożonej pracy w lakierowanie, robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :-)
perfekcyjne wykonanie:))))
OdpowiedzUsuńWidziałam te cuda u Dusi - super pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńNaprawdę 30 warstw lakieru? ;D Wow.
OdpowiedzUsuńśliczne, aż mnie zatkało:)
OdpowiedzUsuń